Ciągłość montażowa

ciągłość montażowa

Już w trakcie pracy na planie zdjęciowym operator i reżyser powinni mieć na uwadze, że nakręcone ujęcia będą służyć dalszej pracy. Reżyser i montażysta wspólnie układają ostateczny efekt filmu ze zrealizowanego materiału. Poprzez montaż otrzymywane są kompletne sceny i sekwencje. Pracy w montażowni powinien przyświecać cel wywołania przez nie określonych emocji. Ponadto mieć one sens, po złożeniu ich w całość.

Ciągłość montażowa – czym jest?

Choć film kręci się ujęcie po ujęciu, cały czas trzeba pamiętać o sensie całego filmu. Każde z nich musi się zgadzać z pozostałymi, tak by wspólnie tworzyć spójną scenę. Jest to zasada obowiązująca niezależnie od złożoności produkcji.

Ciągłość montażowa jest niezwykle istotną kwestią. Błędy w jej utrzymaniu mogą łatwo przełożyć się w godziny nieplanowanych dokrętek, problemy w montażowni. Co za tym idzie, dodatkowe koszta.

Określenie to odnosi się do zachowania logicznej konsekwencji fabularnej. Powinna być ona zachowana jednakowo w fabule, scenach dialogowych oraz samym obrazie, tak, by wykreowana rzeczywistość pozostawała spójna. Przykładem braku takiej kontynuacji są pomyłki wychwytywane przez widzów. Mogą to być znikające przedmioty, zmiana ułożenia fryzury aktora czy przesunięcia elementów w obszarze kadru. Takie błędy momentalnie odsłaniają filmową iluzję, uświadamiając publiczności, że to tylko film.

Typy ciągłości montażowej

Wyróżnia się kilka typów ciągłości montażowej:

  • treści,
  • ruchu,
  • pozycji,
  • czasu.

Ciągłość treści

Ten rodzaj dotyczy wszystkich elementów widocznych w kadrze. Jako przykłady można wymienić:

  • kostiumy,
  • ułożenie włosów,
  • rekwizyty,
  • aktorów,
  • pojazdy.

Podczas kręcenia trzeba mieć na uwadze wszystko. Nawet takie drobiazgi jak ułożenie wskazówek zegara. Utrzymanie kontinuum treści należy do zadań sekretarza planu. W gruncie rzeczy sprowadza się to do dopilnowania, że wszystkie ujęcia łączą się z pozostałymi. I choć aspekty wpływające na jej zachowanie należą do kompetencji różnych osób na planie, to obowiązkiem reżysera i operatora pozostaje kontrola nad potencjalnymi problemami.

Błędy wynikające z braku zachowania ciągłości treści mogą być bardziej lub mniej rzucające się w oczy. Niezwykle wiele filmów posiada własną listę nieścisłości tworzoną przez uważnych widzów.

Ciągłość ruchu

Ta zasada mówi o tym, że jeśli jakiś obiekt porusza się jednym ujęciu, to musi poruszać się i w drugim, będącym jego kontynuacją. Może to dotyczyć ruchu osób lub pojazdów, ale i przedmiotów, na przykład otwierania drzwi, czy sięgania po rekwizyty. Przemieszczanie nie może być nagle urwane po cięciu – efekt będzie bardzo widoczny. W tym aspekcie ogromne znaczenie ma sposób łączenia ujęć w trakcie

Aby ułatwić pracę montażyście, dobrze jest kręcić z lekkim naddatkiem. To pozwala na późniejsze manipulacje. Aby zachowanie ciągłości było łatwiejsze, nigdy nie należy rozpoczynać kręcenia w chwili rozpoczęcia ruchu. Powinno ono zacząć się chwilę wcześniej i zakończyć po zakończeniu przemieszczania.

Ciągłość pozycji

Ciągłość pozycji jest jedną z trudniejszych do opanowania na planie. Sprowadza się ona do tego, by obiekty znajdowały się dokładnie w tym samym miejscu. Jest to niezwykle ciężkie zadanie, ponieważ rekwizyty dla danej sceny są przemieszczane właściwie przy każdym kręconym ujęciu. Ponadto wszyscy aktorzy muszą uważać, by zaczynać i kończyć dokładnie w tym samym miejscu na planie. W innym przypadku montażysta będzie miał przed sobą niezwykle trudne zadanie.

Może nastąpić sytuacja, że w ujęciu głównym i towarzyszącym przedmioty są ustawione w różnych miejscach. Na przykład na skutek błędnego odstawienia ich przez aktora. Wtedy reżyser musi zarządzić ponowne nakręcenie jednego z nich, by móc naprawić błąd i poprawnie zmontować scenę.

Można to rozwiązać również poprzez dokręcenie kolejnego ujęcia, w którym aktor przesunie ten przedmiot. Niestety będzie to skutkować koniecznością skorzystania akurat z tej dokrętki podczas montażu. W efekcie możemy stworzyć kolejny problem, zamiast go rozwiązać.

Ciągłość czasu

Ciągłość czasu odnosi się do kontynuacji upływu czasu w obrębie sceny. W przypadku takiej z większą ilością bohaterów, po cięciu i zbliżeniu na jednego, po powrocie do drugiego, trzeba trafić na właściwy moment jego zachowania. W przypadku ruchu i kontrujęcia trwającego kilka sekund bohater nie mógł się przemieścić pieszo o kilkadziesiąt metrów, ponieważ nie jest to fizycznie możliwe.

Jeśli jednak planujemy pokazać drogę postaci, często zdarza się, że środek drogi jest zbędny dla fabuły i jedynie niepotrzebnie wydłużyłby metraż filmu. Jednak zwyczajny skok w montażu spowodowałby utratę ciągłości czasu. Są jednak sposoby, aby tego uniknąć. Jednym z nich jest pozwolenie na wyjście aktora z kadru i wejścia do niego już w innym miejscu. Taka sytuacja nazywana jest inaczej elipsą – parą ujęć, między którymi zachodzi pewien przeskok czasowy. 

 

Zachowanie ciągłości montażu ma jeden podstawowy cel: uniknięcie wprowadzenia zamieszania w odbiorze sceny. Dzięki temu nie odwraca uwagi od fabuły i nie łamie iluzji stojącej za filmem.