Pandemia zdecydowanie namieszała w kinowym kalendarzu – wpłynęła nie tylko na przesunięcia premier, ale i wyniki Box Office oraz Oscary. Z powodu lockdownów premiery miały różne, niekoniecznie korzystne dla nich daty. Ponadto niektóre z sieci kinowych nie przetrwały długiego okresu zamknięcia, a część ludzi zwyczajnie bała się wyprawy do kinowych sal. Mimo to postanowiliśmy przygotować krótkie zestawienie uznanych produkcji 2020 roku.
Oscary inne niż wszystkie
Przez pewien czas zdawało się, że Oscary wezmą przykład z innych gal rozdania nagród, jak na przykład Złotych Globów, które odbyły się w formule online. Oscary jednak postanowiły rozdać najważniejsze wyróżnienia w branży filmowej stacjonarnie, jak co roku. Gala oscarowa 2021 jednak różniła się od tego, do czego przyzwyczaiły nas jej poprzednie wersje. Równocześnie odbywała się nie tylko w Los Angeles, ale i w Londynie i Paryżu. Dzięki temu wszyscy chętni mieli możliwość się na niej pojawić. Uczestnictwo wymagało jednak zachowania ścisłych zasad bezpieczeństwa jak również wcześniejszej kwarantanny.
Najwięksi Oscarowi zwycięzcy
Najwięcej szans, bo aż 10, na statuetkę Oscara miał „Mank” (2020, reż. David Fincher). Ostatecznie udało mu się zabrać do domu jedynie dwie: za najlepszą scenografię oraz najlepsze zdjęcia.
Kolejnymi filmami w kolejce, z szansą na sześć statuetek były:
„Nomadland” (2020, reż. Chloé Zhao),
„Sound of Metal” (2020, reż. Darius Marder),
„Ojciec” (2020, reż. Florian Zeller),
„Judasz i Czarny Mesjasz” (2020, reż. Shaka King),
„Minari” (2020, reż. Lee Isaac Chung).
Natomiast szanse na zdobycie pięciu statuetek miały filmy: „Obiecująca. Młoda. Kobieta.” (2020, reż. Emerald Fennell) oraz „Ma Rainey: Matka bluesa” (2020, reż. George C. Wolfe).
Największym zwycięzca sezonu nagród wydaje się „Nomadland”. Film opowiada losy kobiety po sześćdziesiątce, która w wyniku recesji zmuszona jest do opuszczenia swojego domu. Zamiast przeprowadzki w inne miejsce, decyduje się jednak na wędrowne życie współczesnego nomady. Produkcja zdobyła trzy Oscary: za najlepszy film, najlepszą reżyserię oraz dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Ponadto udało mu się zdobyć 40 innych nagród w tym dwa Złote Globy za najlepszy dramat oraz najlepszą reżyserię, oraz 4 nagrody BAFTA. Oprócz tego film otrzymał jeszcze 31 innych nominacji.
Zwycięzcy Box Office
Nagrody nagrodami, ale o prawdziwej popularności filmu zwykle świadczy wysoki wynik w Box Office. Niemniej jednak ten rok był wyjątkowo specyficzny pod tym względem. Spora część najbardziej wyczekiwanych filmów, które miały pojawić się w 2020 roku, została przesunięta na 2021, również z obawy przed utratą dochodów spowodowana pandemią.
Sytuacja w światowym Box Office (wyłączając filmy z wąską dystrybucją np. tylko na terenie jednego lub kilku krajów) zgodnie z wyliczeniami Box Office Mojo przedstawia się następująco:
„Kimetsu no Yaiba: Mugen Ressha-Hen” (2020, reż. Haruo Sotozaki) – $455,028,477
„Bad Boys for Life” (2020, reż. Bilall Fallah, Adil El Arbi) – $426,505,244
„Tenet” (2020, reż. Christopher Nolan) – $363,656,624
„Sonic. Szybki jak błyskawica” (2020, reż. Jeff Fowler) – $319,715,683
„Doktor Dolittle” (2020, reż. Stephen Gaghan) – $245,491,054
„Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)” (2020, reż. Cathy Yan) – $201,858,461
„Krudowie 2: Nowa era” (2020, reż. Joel Crawford) – $171,068,815
„Wonder Woman 1984” (2020, reż. Patty Jenkins) – $166,534,027
„Niewidzialny człowiek” (2020, reż. Leigh Whannell) – $143,151,000
„Naprzód” (2020, reż. Dan Scanlon) – $141,950,121
Pełna wersja listy pozwala łatwo zaobserwować, że na pierwszych kilkudziesięciu miejscach, z drobnymi wyjątkami, znajdują się filmy, które swoją światową premierę miały pod koniec roku 2019 lub w pierwszych miesiącach 2020. Wtedy kina funkcjonowały jeszcze normalnie, więc pandemia nie miała znaczenia dla wpływów ze sprzedanych biletów.
Ponadto wyraźnie widać, że najbardziej kasowe ubiegłoroczne produkcje nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. W wielu krajach miały bowiem premierę dopiero w 2021, więc istnieje szansa, że pojawią się również w przyszłorocznym zestawieniu produkcji, które zarobiły najwięcej.
Oczywiście Oscary i inne nagrody oraz dochodowość to nie jedyne wskaźniki, które świadczą o jakości filmu i o tym, czy warto go obejrzeć. Szczególnie w tak szalonym roku, jakim był 2020 dla branży kinowej.
Źródła:
https://www.filmweb.pl/awards/Oscary/2021
https://www.filmweb.pl/film/Nomadland-2020-837168/awards
https://www.the-numbers.com/market/2020/top-grossing-movies
https://www.boxofficemojo.com/year/world/2020/?sort=worldwideGrossToDate&ref_=bo_ydw__resort#table