Montaż wewnątrzkadrowy

montaz wewnatrzkadrowy

Montaż wewnątrzkadrowy jest jednym ze sposobów realizacji filmów. Zazwyczaj jest on ściśle związany z technikami mastershot. Ten często jest uważany za jedną z najprostszych metod kręcenia, ponieważ nie wymaga montażu. Polega na nagrywaniu scen jako ciągłych, nieprzerwanych cięciami ujęć.

Montaż wewnątrzkadrowy – co to takiego?

Montaż wewnątrzkadrowy zwany jest czasami montażem wewnątrzujęciowym. Można go rozumieć jako montaż bez montażu. W dużym uproszczeniu polega na zainscenizowaniu kilku niezależnych planów filmowych w obrębie jednego ujęcia. Wszelkie zmiany punktu widzenia są dokonywane poprzez ruch kamery, zamiast przez przejścia montażowe. Nie stosuje się tutaj montażu ciętego. Podczas stosowania tej techniki można również stosować jazdy kamery lub ruch w kadrze jako element montażu.

Sam montaż wewnątrzkadrowy jest pewną próbą sił dla realizatorów obrazu filmowego. Wynika to z konieczności precyzyjnego dopasowania pracy kamery i działań aktorów lub filmowanych obiektów. Ponadto jego stosowanie stanowi pewne wyzwanie dla odbiorcy. Musi on bowiem śledzić akcję rozgrywającą się równocześnie na kilku planach.

Montaż wewnątrzkadrowy – zastosowanie w praktyce

Pierwszym hollywoodzkim filmem, który szeroko stosował montaż wewnątrzkadrowy był „Obywatel Kane” (1941) w reżyserii Orsona Wellesa. Film ten do dziś pozostaje zresztą pewnego rodzaju kompendium wiedzy dla młodych filmowców. Przez wielu krytyków uważany jest za najlepiej zrealizowany film w dziejach. Co prawda stosowane techniki montażowe można było zaobserwować już we wcześniejszych filmach. Jednak dopiero Wells wykorzystał je w sposób twórczy i konsekwentny, stąd to właśnie jego film uchodzi za przełom w technice filmowej.

Jedną z najwyraźniejszych scen produkcji, w której zastosowano montaż wewnątrzkadrowy, jest kluczowa scena z dzieciństwa Kane’a. Akcja rozgrywa się tam równocześnie aż na trzech planach. Na pierwszym planie jego matka rozmawia z panem Thatcherem. Na drugim widać nerwowo stąpającego ojca. Natomiast na trzecim, rozgrywającym się za oknem, bawi się młody Charles. Głębia ostrości pozwala na równoczesne obserwowanie wszystkich planów i równocześnie ogranicza konieczność cięć.

Montaż wewnątrzkadrowy w mastershocie – najprostsza metoda filmowania?

Zawarte we wstępie stwierdzenie, że mastershoty należą do najprostszych metod kręcenia, filmów nie zawsze jest prawdą. Oczywiście jest prawdziwe w sytuacji, gdy scena jest niezbyt skomplikowana lub skupiona na jednej postaci. Masterhotem może bowiem być zarówno scena rozmowy przez telefon, jeśli decydujemy się na pokazanie tylko jednej postaci, jak i skomplikowane, długie sekwencje z montażem wewnątrzkadrowym i akcją na wielu planach. W takim przypadku realizacja ich w jednym ujęciu wymaga niebywałej precyzji i dużych umiejętności.

Decyzja o wyborze takiej techniki musi być zawsze bardzo przemyślana. Jeśli bowiem się na nią zdecydujemy, a nie wszystko pójdzie zgodnie z planem, możemy znaleźć się w sytuacji, gdy nie będziemy posiadać żadnej alternatywy. W efekcie będziemy zmuszeni wykorzystać scenę, która nam się nie podoba, lub powrócić na plan i nakręcić ją jeszcze raz. Jeśli zatem nie jesteśmy całkowicie pewni swoich umiejętności, dobrze zabezpieczyć się dokręceniem kilku przebitek i choćby niewielkiej ilości materiału uzupełniającego.

Montaż wewnątrzkadrowy w mastershocie – najgłośniejsze przykłady

Najbardziej znanymi mastershotami wykorzystującymi montaż wewnątrzkadrowy są:

ujęcie otwierające z filmu „Dotyk zła” (1958, reż. Orson Welles) oraz długie ujęcie prezentujące wkroczenie do Copacabany w „Chłopcach z ferajny” (1990, reż. Martin Scorsese). Oczywiście bardzo udane mastershoty znajdują swoje miejsce również w wielu innych filmach.

Można również wymienić kilka filmów, które zostały tak nakręcone, by sprawiać wrażenie nagranych w jednym ujęciu. Oczywiście znajdują się w nich cięcia, ale w większości dobrze poukrywane, tak by były właściwie niezauważalne. Przykładami produkcji nagranych w jednym ujęciu (lub udających taki zabieg) są:

  • Sznur (1948, reż. Alfred Hitchcock),

  • Makbet (1982, reż. Béla Tarr),

  • Rosyjska Arka (2002, reż. Aleksander Sokurov),

  • Birdman (2014, reż. Alejandro Iñárritu),

  • Victoria (2015, reż. Sebastian Schipper),

  • Utoya, 22 lipca (2018, reż. Erik Poppe),

  • 1917 (2019, reż. Sam Mendes).